Czy Bóg stworzył zło?

Jeśli Bóg jest dobry i nie ma w Nim zła, dlaczego On stworzył anioła Lucyfera, który później stał się szatanem?.Niektórzy patrzą na to porównanie dobra ze złem i przyjmują błędnie że Szatan nie istnieje naprawdę, ponieważ zupełnie dobry Bóg nie mógł stworzyć zła, przecież stworzył wszystko i nazwał że jest dobre .Czy kiedykolwiek zastanawiałeś się nad tym wcześniej?

Jaki był Twój wniosek?

Mój wniosek jest taki, że zło nie zostało stworzone. Jest najciemniejsza formą nieobecności Boga. Tak jak ciemność jest brakiem światła, grzech (zło) jest brakiem Boga.

Jeśli zło było by stworzone , jak skały lub rośliny, wtedy nie mógłbym sobie wyobrazić, że tak samo jest z diabłem, ponieważ Bóg nie mógł stworzyć zła wszystko co stworzył Bóg było dobre. Ale zło nie jest stworzone, jest nieobecnościąBoga.

Jeśli nie chcemy robić tego, co chce Bóg , zło zaczyna pokazywać swoją twarz w naszym życiu.

Jest to sprawą przyczyny i skutku. Im bliżej jesteśmy Boga, tym bardziej jesteśmy do Niego podobni. Im dalej jesteśmy od Boga, tym mniej Go przypominamy i bardziej jesteśmy w ciemności.

GRZECH I JEGO WPŁYW NA ZIEMIĘ

Salomon napisał w Psalmie 127:1 

Jeżeli Pan domu nie zbuduje,

Próżno trudzą się ci, którzy go budują.

Jeśli Pan nie strzeże miasta, 

Daremnie czuwa stróż.

Bóg jest naszym obrońcą. Potrzebujemy Go. Jego ręka prowadzi nas, dyscyplinuje , ochrania, przyciąga nas bliżej do Niego pociesza gdy cierpimy. Kiedy Bóg unosi swoją rękę, gdy odwracamy się od Niego, aby służyć innemu bogu (np. pieniądze, władza, itp.), cierpimy.

Za każdym razem kiedy ulegamy pokusie, jesteśmy posłuszni szatanowi. Jest to dokładnie to, co zrobili Adam i Ewa. Szatan stał się ich bogiem, a Bóg Ojciec, wycofał swoją obecność z ich życia. Nieobecność Boga w naszym życiu przynosi ból, a my możemy zobaczyć negatywne skutki grzechu wszędzie ,nawet dotyczy to samej ziemi.

Grzech zakłóca porządek stworzenia. Nieporządek powoduje, że coś nie działa właściwie.

Na przykład płyty w ziemi, które zostały stworzone do pracy w harmonii teraz “walczą przeciwko sobie” w braku jedności co powoduje trzęsienia ziemi, fale pływowe, tsunami i aktywność wulkaniczną . Strumienie odrzutowe (lotnictwo) ulegają przesunięciu i zaczynają płynąć, tam gdzie nie przepływały wcześniej; są zmiany w modelach pogodowych.

Grzech powoduje że ziemia staje się znacznie bardziej niebezpiecznym miejscem, a przecież została stworzona do pracy w  harmonii z Bogiem. Tak samo jest w naszym osobistym życiu. Grzech powoduje że stajemy się ”niebezpiecznymi istotami” wtedy gdy jesteśmy skoncentrowani na sobie . Kiedy wróg ma miejsce do ataku, na pewno je wykorzysta będzie to robił w wielu dziedzinach.

MOC POSŁUSZEŃSTWA

Jeżeli grzech trzyma nas z dala od Boga i Jego ochrony, co przyciąga nas do Boga? Nasze posłuszeństwo.

Wielu z nas, chce być jak Jezus. Jeśli naprawdę tego chcesz, posłuszeństwo jest miejscem do rozpoczęcia tej drogi ,ponieważ jest to miejsce, od którego sam Jezus rozpoczął. Nigdy nie będziemy bliżej Boga niż stopień naszego posłuszeństwa:

A okazawszy się z postawy człowiekiem , uniżył samego siebie, stawszy się posłusznym aż do śmierci, i to śmierci krzyżowej. – 

  list do Filipian 2:8

Prawdą jest , że ​​nie możemy stać się podobni do Jezusa nie mając posłusznego serca.

Jezus powiedział do swoich uczniów: „Jeżeli mnie miłujecie, przykazań moich przestrzegać będziecie”                 (Jan 14:15).

Nie powiedział tego aby manipulować nimi by robili to czego On chciał, ani nie zamierzał ich straszyć. Ponownie, jest tu obecna prosta przyczyna i skutek. Serce posłuszne i poddane to serce przyjaciela – kogoś, kto kocha głęboko i jest głęboko kochany.

Boże przykazania nie są uciążliwe (1 Jana 5:3). Jego „jarzmo” jest proste, a Jego brzemię lekkie. On daje odpoczynek naszym duszom (Mateusza 11:28-30).

Gdy spędzamy czas z Bogiem i naprawdę zaczynamy Go poznawać, wróg traci „przestrzeń”, która pozwalała mu wcześniej nas zaatakować .Za każdym razem gdy mówimy Bogu : „Tak” zbliżamy się do Niego. On nas kształtuje na swoje podobieństwo. Oczyszcza. Nawet w najgłębszych, ukrytych częściach naszych dusz odczuwamy jego nadzieje. Jego światło daje wzrost naszemu życiu, a wstyd i rozpacz pochodzące ze swiata , odchodzą.